Myślę, że nie pomylę się bardzo, jeśli stwierdzę, że drugim po kościele najpowszechniej znanym budynkiem na Stołczynie jest stojący na skrzyżowaniu ulic Dąbrówki i Kościelnej bunkier.
Wybudowany w latach 40. XX wieku, podczas II Wojny Światowej, jest najwyższym tego rodzaju obiektem ochronnym w Szczecinie. Ma aż dziewięć kondygnacji i należy do obiektów typu Luftschutz Hochbunker, czyli wielokondygnacyjnych naziemnych schronów obrony przeciwlotniczej.
Wybudowany z dużej ilości betonu i stali bunkier posiadał swoje własne instalacje filtracyjno-wentylacyjne, zbiorniki wodne, toalety, miejsca siedzące i leżące. Został posadowiony na odsłoniętym wyniesieniu nad przemysłową częścią Stołczyna, by chronić znajdujące się w dole osiedla zakłady przemysłowe – hutę, cementownię, a co najważniejsze: fabrykę chemiczną, w której produkowano w tym czasie też broń i amunicję. Służyć temu miało umieszczone na schronie działko przeciwlotnicze.
Bunkier wciąż pozostaje w zasobach obiektów obronnych kraju. Z powojennej historii bunkra najciekawszy jest chyba wątek wykorzystania go jako magazynu na rzeczy osób wyeksmitowanych. Obecnie służy telefonii komórkowej.