W dzisiejszej prasówce cofamy się znowu do czasów początków polskiego Szczecina. W 1949 r. wciąż jeszcze do miasta przybywali nowi osadnicy, dla których było ono jedną wielką niewiadomą. Tym częściej na łamach codziennej prasy pojawiały się teksty opisujące szczególnie przedmieścia Szczecina, o charakterze krajoznawczym, zachęcające do zwiedzania w końcu dużego przestrzennie ośrodka. Jeden z takich... Czytaj dalej →
pomieszanie z poplątaniem – czyli stołczyn, glinki, kraśnica i gocław towarowy
Dzisiejszy wpis będzie bardziej publicystyczno-socjologiczny. Uprzedzam - będzie to dłuższy tekst. Choć obawiam się, że większość treści to moja mantra, którą od pewnego czasu powtarzam z uporem maniaka. A temat jest poważny, gdyż dotyczy w gruncie rzeczy tożsamości mieszkańców osiedla Stołczyn. Ale zacznijmy od "początku". Jakiś czas temu na profilu instagramowym wstawiłam tę oto fotografię.... Czytaj dalej →
prasówka z PRLu #4 o Glinkach w roku 1947
Zaraz po wojnie w prasie codziennej pojawiła się seria artykułów przybliżających nowym mieszkańcom Szczecina rubieże miasta, omawiających poszczególne dzielnice oraz życie toczące się w nich. Stołczyn, nazywany w całości Glinkami, został opisany już w trzecim odcinku takiej serii zamieszczonej w Kurierze Szczecińskim. Przy czym jest to artykuł wyjątkowo literacki, ze sporą dawką humoru i optymizmu.... Czytaj dalej →
średniowiecze
W poprzednim wpisie poznaliśmy legendę, której fabuła rozgrywa się na Stołczynie. Dziś przyjrzyjmy się zatem najodleglejszej historii tego miejsca, czyli okresowi średniowiecza. Co właściwie wiadomo o początkach Stołczyna? Kościół w Stołczynie ma średniowieczną metrykę Ród rycerski W źródłach pisanych zachowała się informacja o rodzie rycerskim, który przyjął nazwisko od nazwy osady. Brzmiało ono Stoltenhagen/ Stolzenhagen.... Czytaj dalej →