biblioteczka stołczyna #2 „Wspomnienia z Podgrodzia 1964-1974”

Większości mieszkańców Stołczyna, którzy pamiętają czasy działania Huty Szczecin, Podgrodzia nie trzeba przedstawiać. Ale umówmy się, jest wśród nas wiele osób, które tych czasów nie pamiętają, albo w ogóle jest dla nich czymś nowym ta historia. W jaki sposób „Wspomnienia z Podgrodzia” to stołczyńska książka?

Podgrodzie

W 1952 r. w poniemieckiej osadzie dla rybaków w Podgrodziu utworzona została tzw. Republika Dziecięca. Idea została zaczerpnięta z obozu pionierów Artek w ZSRR. Było to minipaństewko zarządzane całkowicie przez młodzież. Przebywające tam na koloniach dzieci wdrażane były do pełnienia „dorosłych” funkcji – kolejarzy, listonoszów, milicjantów czy marynarzy. Główną atrakcją republiki była wąskotorowa kolej dziecięca, zwana Podgrodzkim Ekspresikiem. Na trasie urządzono murowany dworzec i około pięciu przystanków. Ruch pociągów (z wyjątkiem stanowiska maszynisty) prowadzony był przez dzieci. W 1962 r. patronat nad miasteczkiem i obsługę kolejki objęła Huta Szczecin. I tu właśnie pojawia się wątek stołczyński, gdyż w tych okolicznościach, szereg dzieci stołczyńskich miało okazję skorzystać w kolonii w Podgrodziu i zapoznawać się tu z dziećmi hutników z całej Polski.

Kolejka w Podgrodziu na pocztówce pana Zbigniewa

Wspomnienia z Podgrodzia

Pan Zbigniew Tytko jest synem Państwa Tytków z Katowic, którzy pełnili funkcję wychowawców kolonijnych, jak również sam przebywał tam na koloniach w latach 1964-1969, a potem także pracownikiem. Po rodzicach została mu masa materiałów – zdjęć, wpisów, rysunków z kroniki kolonijnej, które postanowił zaprezentować szerszej publiczności w postaci publikacji „Wspomnienia z Podgrodzia”. Zawarł w publikacji swoje wspomnienia dotyczące poszczególnych elementów przestrzeni ośrodka, jak i wydarzeń, w których brał udział jako kolonista. Całość jest bogato ilustrowana zdjęciami z prywatnych zbiorów oraz ilustracjami i opisami z kolonijnych kronik.

Wątek stołczyński

Stołczyński wątek w zasadzie tutaj opiera się na patronowaniu ośrodkowi przez Hutę Szczecin, co na wielu zdjęciach jest widoczne w postaci napisów widniejących na terenie ośrodka. Chyba najfajniejszy epizod i zdjęcie, to odwiedziny aktorów z serialu „Czterej pancerni i pies” i fotografia pamiątkowa przy bramie z napisem: „Hutniczy ośrodek kolonijny Huta „Szczecin” – Podgrodzie”. Jest też kilka zdjęć z występu Zespołu Pieśni i Tańca Huty „Szczecin’ w 1970 r.

Ze Stołczyna do Podgrodzia

Osobiście ciekawa jestem czy w tym opisach i na fotografiach ci z mieszkańców Stołczyna, którzy mieli okazję być w Podgrodziu na koloniach, rozpoznają swoje wspomnienia. Czy u kogoś z „naszych” kolonistów zachowała się równie bogata dokumentacja z pobytu w tym miejscu?

---

Podobał Ci się artykuł? Możesz mi pomóc w tworzeniu tego bloga, stawiając wirtualną kawę!