Jak bardzo burzliwe były pierwsze lata powojenne na Stołczynie pisałam już nie raz. Dzisiaj przytoczyć chcę kolejną historię z tego czasu, której postaram się nie oceniać. Was też zachęcam, by wczuć się w obie strony tej barykady. Kiedy w 1945 r. do Stołczyna wkroczyli Rosjanie, nastała destabilizacja. Jedną z grup społecznych, które po ewakuacjach wróciły... Czytaj dalej →
bunkier na ul. Kościelnej
Myślę, że nie pomylę się bardzo, jeśli stwierdzę, że drugim po kościele najpowszechniej znanym budynkiem na Stołczynie jest stojący na skrzyżowaniu ulic Dąbrówki i Kościelnej bunkier. Wybudowany w latach 40. XX wieku, podczas II Wojny Światowej, jest najwyższym tego rodzaju obiektem ochronnym w Szczecinie. Ma aż dziewięć kondygnacji i należy do obiektów typu Luftschutz Hochbunker,... Czytaj dalej →
migawki z przeszłości: niemieckie napisy
Napisy, przynajmniej od czasu wynalezienia pisma, są jedną z bardziej powszechnych form akcentowania swojej obecności w świecie. Mamy na Stołczynie kilka piśmiennych reliktów czasu minionego, kiedy mieszkańcami Stołczyna byli Niemcy. Zebrałam w tym wpisie te, o których wiem, ale jestem pewna, że nie wszystkie. Pierwszy, chyba już dość dobrze znany, to napis wyryty w cegle... Czytaj dalej →
po jesiennych remontach
Kilka ostatnich miesięcy obfitowało na Stołczynie w prace remontowe różnego rodzaju. Poskutkowały one zmianami, które możemy zaliczyć do pozytywnych, w porównaniu z postępującym wyburzaniem starej zabudowy. Najbardziej we znaki dała się mieszkańcom zmiana nawierzchni na dwóch ulicach: Polickiej i Kościelnej. W planach remont miał trwać do końca listopada, w rzeczywistości przedłużył się jeszcze na połowę... Czytaj dalej →
wczoraj i dziś #9 Kościelna róg z Monterską
Jedną ze zmian widocznych na fasadach wielu przedwojennych kamienic na Stołczynie jest zubożenie ich zewnętrznego wyglądu. Pierwotnie miały one bogate sztukaterie, które z biegiem czasu same się pokruszyły lub w wyniku powojennych remontów zostały w wielu wypadkach pozbijane. W efekcie powstały szarobure hybrydy starych brył z wygładzonymi tynkami. Przykładem niech będzie kamienica narożna stojąca przy... Czytaj dalej →
wczoraj i dziś #7: budynek dyrekcji fabryki chemicznej Union
Historia fabryki chemicznej na Stołczynie sięga dużo wcześniej aniżeli powojenne przedsiębiorstwo państwowe Szczecińskie Zakłady Nawozów Fosforowych. Z czasów niemieckiego Szczecina, oprócz infrastruktury fabrycznej, w naszym otoczeniu ostały się również inne elementy architektoniczne związane z fabryką "Union". Dyrekcja Jednym z nich jest budynek dyrekcji, przy ul. Nad Odrą 65, w którym do niedawna swoją siedzibę miała... Czytaj dalej →
wczoraj i dziś #6: Kościół parafialny na Stołczynie
Dziś najstarszy i najokazalszy zabytek architektoniczny Stołczyna - kościół parafialny p.w. Niepokalanego Serca NMP. Na dwóch zdjęciach, które dzieli 102 lata czasowej odległości. O jego początkach pisałam już w poście o średniowieczu. Obecna bryła jest efektem rozbudowy z lat 1725-1727 (stąd data nad wejściem do świątyni). Widoczna na fotografii sprzed stu lat wieża nie została zniszczona... Czytaj dalej →
wczoraj i dziś #5 skrzyżowanie Kościelna/ Dąbrówki
To chyba najdziwniejszy kolaż do serii wczoraj i dziś, jaki przyszło mi wykonać. A jego historia jest banalna. Zmiany w przestrzeni są na Stołczynie nieraz tak dynamiczne, że wykraczają poza mój harmonogram. Bo zdjęcia muszę jednak wykonać wcześniej, żeby chwilę nad nimi popracować. W tym wypadku musiałam przyjąć nieco inną strategię. Zaczekałam na efekt końcowy.... Czytaj dalej →
spacerem po ulicy… Kościelnej
Zapraszam dzisiaj na nową serię fotograficznych spacerów po ulicach Stołczyna, z moim osobistym komentarzem. Postanowiłam zacząć od ulicy Kościelnej, która na wielu poziomach odbioru jest swoistym zwierciadłem całej dzielnicy. Ulica Kościelna to jedna z głównych arterii Stołczyna. Ciekawe jest to, że ulice o takiej nazwie w innych miastach najczęściej pojawiają się gdzieś na lub przy... Czytaj dalej →
porcelanowy talerz spod znaku lwa
Podczas spaceru ul. Kościelną, w okolicach skrzyżowania z ul. Ks. Dąbrówki, natknęłam się na fragment porcelanowego talerza z sygnaturą.