Wracam z wpisami po krótkiej przerwie wywołanej zaangażowaniem z publikację książki, o której napiszę więcej niebawem. Tymczasem dzisiaj publikuję SETNY wpis na blogu. I z tej okazji mam dla Was konkurs, o którym więcej na końcu posta.
Dzisiaj do zaprezentowania mam kolejny kolaż zdjęć z kamienicami, których wygląd w sposób dramatyczny zmienił się jeszcze przed wojną, tak, że z trudem można na niektórych zdjęciach je rozpoznać.
Chodzi o kamienice przy ul. Nad Odrą 26-28, o których pisałam już przy okazji dwóch wcześniejszych wpisów (wczoraj i dziś 21, wczoraj i dziś 22). Wydaje się, że w tym ujęciu jeszcze wyraźniej widać, jak bardzo zmieniły się ich fasady.

Na archiwalnym zdjęciu, szczególnie w odniesieniu do kamienicy 26, widoczna jest fasada bogato dekorowana sztukateriami nadokiennymi, ozdobnymi kasetonami z tynku i okazałymi lukarnami na dachu. Okna w przyziemiu są prostokątne, a nie jak dziś – owalne. W tle widoczna jest niższa kamienica nr 24, zaledwie jednopiętrowa i bez widniejącego dziś murowanego wykusza-balkonu. Wyraźnie widać, że tam gdzie obecnie widnieją okna, niegdyś znajdowały się drzwi wejściowe.
Zagadka przyczyn zmiany wyglądu tych kamienic jeszcze najpewniej w latach 30. XX wieku pozostaje nierozwiązana.
Jak wspomniałam na wstępie, jest to setny wpis, który publikuję i z tej okazji przygotowałam konkurs. Napiszcie w komentarzu jaki temat mogłabym poruszyć na blogu, co Was interesuje, a o czym jeszcze nie napisałam, o czym chcielibyście poczytać? Spośród wypowiedzi wybiorę jedną, którą postaram się zrealizować po Świętach i nagrodzę ją kalendarzem na rok 2020, z logo bloga, o takim:
Na Wasze komentarze czekam do 8 grudnia (włącznie).
Ja proponuje histirię budynku przy ul. Nad Odrą 67 ( ten z czerwonej cegły z kominem) oraz o jego nieistniejącej części zwanej przez stołczyniaków spaleniakiem. Kompmeksowo można opisać również tunel ewakuacyjny którego wejście znajduje się prz nowych budynkach na zakręcie ul. Dąbrówki.
O tych bunkrach wystających z ziemi co wyglądają jak bloki bez okien ☺
Dziękuję Panom za udział w konkursie. Kalendarz wygrywa Pan Michał Chmielewski (mhmiel). Zwycięzcę proszę o kontakt w sprawie przekazania nagrody, na adres mailowy: szczecinstolczyn@gmail.com